środa, 23 listopada 2016

urząd

Nie mam siły walczyć urzędem.
Może zrobię odprowadzenie do tunelu rozsączającego. Tylko z nim muszę powędrować za dom, żeby utrzymać wymagane odległości.
Na tunel nie chcą pozwolenia wodno-prawnego.Przepływowe, szczelne osadniki podziemne, stanowiące część przydomowej oczyszczalni ścieków gospodarczo-bytowych, służące do wstępnego ich oczyszczania, mogą być sytuowane w bezpośrednim sąsiedztwie budynków jednorodzinnych, pod warunkiem wyprowadzenia ich odpowietrzenia przez instalację kanalizacyjną co najmniej 0,6 m powyżej górnej krawędzi okien i drzwi zewnętrznych w tych budynkach.Tylko że studnia chłonna to taki ni pies, ni wydra. W każdym razie na pewno nie jest zbiornikiem szczelnym ani przepływowym.Mam spory problem z lokalizacją przydomowej oczyszczalni biologicznej. Studzienka chłonna powinna być w odległości nie mniejszej niż 30 metrów od studni. W moim przypadku strefa 30 metrów wchodzi na sąsiednią działkę. Urząd twierdzi, że właściciel owej działki nie żyje, co równa się z brakiem zgody sąsiada na takie umiejscowienie oczyszczalni na mojej działce. Wczoraj udało mi się potwierdzić w dość wiarygodnym źródle interpretację sytuacji. Niestety wymagana jest zgoda na piśmie. W moim przypadku, należałoby przeprowadzić sprawę spadkową, a następni otrzymać zgodę od sąsiada. Sprawa przegrana na wstępie.
Moje pytanie sprowadza się do interpretacji braku zgody. Czy brakiem zgody jest wyrażenie sprzeciwu czy może brak reakcji?Chyba jeszcze inaczej. Promień 30 m zahacza o działkę sąsiada. A więc w tym zakresie zostaje śp. sąsiadowi ograniczona możliwość np. wykonania w przyszłości na tym właśnie kawałku studni. I na takie ograniczenie sąsiad ma wyrazić zgodę.Wczoraj udało mi się potwierdzić w dość wiarygodnym źródle interpretację sytuacji. Niestety wymagana jest zgoda na piśmie. Moim zdaniem nie m takiego przepisu. W praktyce musisz liczyć się z tym że starostwo wniesie sprzeciw od zgłoszenia, a całą procedurę będziesz musiał przeprowadzić w ramach pozwolenia na budowę. Twoja inwestycja oddziałuje na nieruchomości sąsiednie gdyż ogranicza na nich możliwość późniejszej budowy studni.W moim przypadku, należałoby przeprowadzić sprawę spadkową, a następni otrzymać zgodę od sąsiada. Sprawa przegrana na wstępie.
Tak czy inaczej studnię chłonną umieść jak najdalej od domu. Przecież nie chcesz podlewać swoich własnych fundamentów, prawda? Chciałbym zmieścić oczyszczalnię w pasie 5,5metra od domu do granicy. Mój wykonawca twierdzi, że nie muszę zgłaszać budowy, bo w zgłoszeniu mam osadnik, a nie szambo (?). Ale coś mi się nie widzi to, tym bardziej, że na mapce wyrysowany jest gdzie indziej niżbym teraz chciał.
Swoją drogą, jakaś mała konkurencja na Śląsku z tymi oczyszczalniami, myślałem, że za taką kasę to więcej ludzi będzie się tym zajmowało. Może nie jest to takie opłacalne, jak na pierwszy rzut oka wygląda..
Znalazłam też pozytywny jego aspekt - nie muszę robić tak wysokiej górki jak przy studni chłonnej.

studnia

Jakie akty prawne regulują następujące odległości:
odległość studni chłonnej od:
domu - w starostwie usłyszałam 2 metry, ale nie znam podstawy prawnej
granicy działki -
studni - 30m -
dno studni co najmniej 1,5m nad wodą gruntową - pani w urzędzie powołała się na ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ŚRODOWISKA w sprawie warunków, jakie należy spełnić przy wprowadzaniu ścieków do wód lub do ziemi, oraz w sprawie substancji szczególnie szkodliwych dla środowiska wodnego, par.11, pkt. 5
Wysokość wylotu ścieków do gruntu 1,5 m ponad najwyższym poziomem wód gruntowych określa faktycznie rozporządzenie m.ś. jak wyżej. Przy czym nie ma tu różnicy, jaka to jest oczyszczalnia i czy studnia chłonna czy drenaż. Przy czym jest to zapisane jako "miejsce wprowadzania ścieków" do gruntu. A więc nie dno studni chłonnej, a dolna krawędź rury wylotowej. Podobnie przy drenażu - nie dno wykopu, w który wsypano żwir, tylko dolna krawędź rur rozsączających. Rozporządzenie nie wymaga, aby grunt, do którego wprowadza się ścieki, był gruntem rodzimym.

Kwestia pozwolenia wodno-prawnego - ustawa Prawo wodne. Jeśli drenaż czy studnia chłonna są na terenie twojej posesji, to nie trzeba pozwolenia w-p.

Potrzebne pozwolenie wodnoprawne.
drenażu od:niemniej potrzebny mi konkretny akt prawny - w rozmowie z urzędnikiem nie powołam się na stronę www.
Najbardziej interesuje mnie odległość drenażu od domu - wg urzędniczki 5m, na stronie, którą podałaś 3 m. To jak to w końcu jest?
Googlam już dwa dni, na razie bezskutecznie. 
Zgłoszenia na razie nie zrobię, bo dom to plan na przyszły rok. 
A odległości mi potrzebne, bo mam ciasno. Może być tak, że wystarczy przesunąć dom o metr czy nawet pół metra i się zmieści. 
Architekt niby jest, ale chyba o oczyszczalniach nie wie wiele...
domu - w starostwie usłyszałam 5 metrów od pomieszczeń przeznaczonych do przebywania ludzi, ale nie znam podstawy prawnej i nie podoba mi się to
granicy działki - 2 m -
studni - 30m -
co najmniej 1,5m nad wodą gruntową - pani w urzędzie powołała się na ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ŚRODOWISKA w sprawie warunków, jakie należy spełnić przy wprowadzaniu ścieków do wód lub do ziemi, oraz w sprawie substancji szczególnie szkodliwych dla środowiska wodnego, par.11, pkt. 5
I muszę się z pokorą przyznać, że nie do końca potrafię odpowiedzieć, przynajmniej w krótkim czasie.
Najpierw autopoprawka - na podstawie prawa budowlanego wydane jest Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. (Dz. U. z dnia 15 czerwca 2002 r.) w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie
Pozwolenie wodno prawne nie jest wymagane.
tuneli rozsączających od:
domu - w starostwie usłyszałam 5 metrów, sytuacja jak dla drenażu
granicy działki - 2m -
studni - 30m - Co urząd to inna interpretacja. ja chyba powinienem z czekoladkami do mojego lecieć. Interpretują wszystko tak jak ja chce a w zasadzie tak jak to jest rozumiane przez przeciętnego kowalskiego. A ja na Twoim miejscu napisałbym że robię tunele a zrobiłbym studnię. Nikt nigdy w życiu tego nie sprawdzi. to po pierwsze a po drugie usuwanie awarii wodociągu Warszawa jeśli już ktoś tam wejdzie to bez odkopywania nie będzie wstanie określić czy tu są te tunele czy studnia. Ale to tak na marginesie
dno studni co najmniej 1,5m nad wodą gruntową - pani w urzędzie powołała się na ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ŚRODOWISKA w sprawie warunków, jakie należy spełnić przy wprowadzaniu ścieków do wód lub do ziemi, oraz w sprawie substancji szczególnie szkodliwych dla środowiska wodnego, par.11, pkt. 5
oczyszczalni biologicznej od:
domu - brak ograniczeń, pod warunkiem odpowiedniego wyprowadzenia wentylacji (Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, Rozdział 7, par. 37.
granicy działki - 2m -
studni - 30m - dziękuję, ze cztery razy przeglądałam to rozporządzenie i dopiero teraz zauważyłam te "neutralizatory ścieków".
Nie chcę oczyszczalni drenażowej, ale muszę się jakoś pozbyć podczyszczonych ścieków z oczyszczalni biologicznej.
W moim starostwie traktują je na równi ze "świeżymi" ściekami...
Na studnię chłonną potrzeba pozwolenia wodno-prawnego, więc kombinuję z drenem lub tunelami rozsączającymi wyloty urządzeń kanalizacyjnych służące do wprowadzania ścieków do
wód lub urządzeń wodnych oraz wyloty urządzeń służące do wprowadzania wody do wód lub urządzeń wodnych,
Studnia chłonna nie służy do wprowadzania ścieków do wód, tylko do ziemi, w granicach gruntu stanowiącego własność wprowadzającego, w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 24 lipca 2006 r. w sprawie warunków, jakie należy spełnić przy wprowadzaniu ścieków do wód lub ziemi oraz w sprawie substancji szczególnie szkodliwych dla środowiska wodnego (Dz. U. nr 137 z 2006 r., poz. 984); par.11, pkt 5.
innymi słowy - jak może być urządzeniem wodnym coś, co z definicji musi być odległe od najbliższej wody o 1,5 m?
Jak dobrze poszukasz, chyba nawet na tym, to znajdziesz też informację o tym, że nawet odprowadzanie ścieków oczyszczonych do rowu melioracyjnego zostało uznane za odprowadzane do ziemi.

"Tfurczość" urzędnicza jest nieprzewidywalna. Jedna mądrala udowadniała mi, że owszem, nie potrzeba projektu na oczyszczalnię przydomową, ale przecież trzeba ją przyłączyć do domu, a na przyłącze projekt jest potrzebny
Ze studnią może być dodatkowy problem, bo w starostwie uparcie traktują ją jako urządzenie wodne, a wtedy dotyczy mnie nie pkt 5 rozporządzenia, a 6, gdzie jest już mowa o wodach 1,5m pod dnem urządzenia.