sobota, 28 września 2013

kolektorów 6

Jak na sześc kolektorów to taka sobie temperatura, Coś się da z tym chyba zrobić. Już wiem dlaczego wyprzedają używane. Bo ich stać, bo wiedzą że można więcej wyciągnąć i w ogole kolektorki to fajna rzecz.
Wczoraj jeszcze siedziałem w sklepie i rozmawiałem z klientem który ma zamontowane dwa kolektory próżniowe. W zeszłym roku robiła firma (13 tys). w przedbiegach odpadło kilka firm, bo mieli swoje koncepcje nie klienta. Zadowolony jest bardzo a jeszcze bardziej jego mama. Jedno zdanie ,,Szkoda że wcześniej nie założyliśmy". W tej rozmowie brało udział kilka osób i widzę że ludzie sporo wiedza o kolektorach. A jeszcze jedno potwierdziło dwie osoby że dofinansowanie(polski model)to bzdura nie warta zachodu.
Jak już podajesz swoje temperatury z których ja cieszył bym się, to zapodaj jaka była temperatura w tym czasie na dworze. I drugi parametr, jakie te Twoje kolektory i za ile.
Nie chodzi wcale o to by oceniać, bo żeby oceniać to musisz skończyć ocieplanie, ale chodzi o to czy warto w ogóle brać się za budowę czegoś tylko trochę sprawnego od kolektorów z panela. Bo można się narobić i mieć tylko wodę ciepła latem. Jak się domyślam masz kolektory fabryczne więc jakie i za ile jeżeli to nie tajemnica, nowe czy używki. Zakładam że większość użytkowników chciała by dogrzewać dom w okresach przejściowych zimą więc można dokładać kolektorki później. Po co wdawać się w koszty, robić coś co ma niewielkie zastosowanie.

Po pierwsze masz aż 6stC spadek między kolektorem a wejściem do wężownicy. Zrób z tym coś, może nie ocieplone rury jak należy. U mnie kolektory stoją w ogródku i kanał ciepłowniczy biegnie w ziemi ale część rur i tak jest nad ziemią tuż przy kolektorach i po pełnym rozgrzaniu spadki nie przekraczają 1,5stC na przesyle. Druga sprawa pobaw się różnymi przepływami. No i ostatecznie zapytam jakie masz nachylenie.
Dla przykładu u mnie od trzech dni kolektorów temperatura to ponad 60stC w szczytach, dzisiaj to nawet prawie 70 było. Zbiornik 300l nagrzewa się do 55stC a po osiągnięciu tej temperatury sterownik przełącza zawór trójdrogowy i z kolektora ciepełko kierowane jest w podłogówkę. Mam narazie tylko 3 kolektory a mimo to uzyski dziennie wynoszą 12-13kWh. Oczywiście z dnia na dzień pozostaje tej ciepłej wody w zbiorniku. Czasem więcej, czasem mniej, więc trudno mi oszacować ile energii poszło w zbiornik a ile w podłogówkę ale robię teraz swój sterownik solarny który to wszystko ogarnie lepiej niż fabryczny jaki mam bo będzie miał osobne obwody zliczania mocy i rejestrację na karcie SD. Ten fabryczny niby jest OK ale paru rzeczy mu brakuje a parę rzeczy chodzi nie tak jakbym chciał. No ale to jest inny temat i niebawem zaprezentuję sterownik na elektrodzie w dziale DIY.

Jak się orientuję to kolektorów słonecznych mamy dwa rodzaje. Jeden z rurą Heat -pipe a drugi rura z absorberem z blaszek miedzianych lub aluminiowych z powierzchnią z Tinoxu. Co wybrać bo cena różna?

poniedziałek, 17 czerwca 2013

agregat


W tych agregatach czesto padały zawory trojdrozne grzania.
To ze ci sie czesto załacza odszranianie moze byc zpowodowane uszkodzeniem czujnika do załaczania odszraniania( znajduje sie w parowniku na wydmuchu) a jego temperatura załaczenia jest ponizej 3 stopni, moze byc rozregulowany zegar odszraniania lub sie czesto zabija parownik lodem i wtedy załacza odszranianie presostat rożnicowy. Mam problem ze sterowniem elektrycznym samochodowej chłodni FRIGILINE, a dokładniej z modelem 4800D. Rok produkcji 2002. Sterowanie elektryczne jest realizowane przez sterownik mikroprocesorowy HTC324. Problem polega na braku zasilania na +12Vdc, właśnie do w/w sterownika mikroprocesorowego HTC324, które to napięcie powinno być podane poprzez przełącznik wyboru pracy napędu układu chłodniczego: praca agregatu spalinowego lub praca silnika elektrycznego zasilanego ze stacjonarnej sieci elektrycznej. Podając napięcie +12Vdc do w/w sterownika HTC324, z pominięciem w/w przełącznika oraz przekaźników, powodujemy zaświecenie tego sterownika, a które z kolei pozwala na uruchomienie układu chłodniczego. Stąd wniosek, że sam sterownik jest sprawny a problem jest albo w przełączniku albo w przekaźnikach. Dla prawidłowego zdiagnozowania przyczyny jest mi koniecznie niezbędny komplet schemat elektrycznych tego układu sterowania i dlatego proszę o przesąnie schematów lub podanie namiarów gdzie moge uzyskać taki schemat. Mam problem z agregatem chłodniczym Thermo King URD III Max. Agregat sam się wyłączał po przejściu na wolne obroty (gdy zbił temperaturę) - świeci się kontrolka sygnalizująca awarię. W jednym z warsztatów powiedzieli że przegrzewa się silnik i do wymiany będzie skraplacz. Po przejrzeniu agregatu (wymiana paska wentylatora, wyjęciu termostatu,sprawdzeniu pompy wodnej) jest trochę lepiej (agregat pracował ok 1,5 godziny). Czy jest jeszcze coś (jakieś czujniki) co powinienem sprawdzić przed wymianą skraplacza i czy skraplacze można regenerować?

odmrażanie

Odmrażanie (defrost) wymagane jest w każdych urządzeniach chłodniczych w których temperatura odparowania czynnika chłodniczego jest niższa od 0st (nie masz kolego lodówki w domu?),jest to cykl trwający kilka minut lub dłużej nawet 35min,ten cykl jest inicjowany czasem pracy lub spadającą temperaturą chłodnicy poniżej określonego poziomu.Jak wyłączałeś chłodnię kilka razy w czasie tego cyklu to mogła się zabić lodem chłodnica na zewnątrz i agregat już nie ma wystarczającej mocy do nagrzania chłodni,ale może też być i tak że po prostu przy większym mrozie ten typ tak ma. Brak wentylatora ma wpływ na temperaturę najlepiej na czas braku go czymś zaślepić (kartonik itp) ponieważ powietrze zamiast przechodzić przez parownik dmucha po przez otwór po nim .Za grzanie odpowiedzialny jest zawór trójdrożny po prawej stronie skraplacza(na zewnątrz) czynnik i tak nie przechodzi po przez skraplacz przy opcji grzania wiec nie zasłaniaj chłodnicy bo jeszcze się diesel ugotuje.Co do częstego włączania "defrostu" przy grzaniu masz uszkodzony hydrostat lub rurkę od niego, sprawdź czy gdzieś nie jest przecięta lub go na razie odłącz (dwie wsuwki) jest on umieszczony nad silnikiem elektrycznym.Co do dobicia czynnikiem może go trzeba zmienić na nowy w zależności ile razy było już urządzenie do bijane ponieważ nowe gazy w tym R-404a są mieszanką różnych gazów i potrafią się oddzielać. Ciepło wychodzącego na grzanie to w okolicach 55 stopni wiec o gorącu zapomnij a przy niższych temperaturach będzie jeszcze słabsze.Wiec moja rada, załóż wentylator,sprawdź hydrostat,wymień czynnik lub nabij wagowo. ze sprężarki idzie bez pośrednio na parownik podczas grzania i defrostu tak jak działają pompy ciepła pomijając skraplacz, odwrócony obieg klimatyzacja Warszawa.Odtajanie chodzi bez wentylatorów tylko ogrzewa parownik do +2oC, załącza je hydrostat w zależności od za szronienia lub sterownik czasowo zależy na ile jest ustawiony.

sterownik


Zprawdz czy zasilanie dochodzi do sterownika ktory znajduje sie w agregacie na budzie
Sprawdz bezpieczniki czy sa dobre
Obejrzyj przewody czy gdzies sie nie przetarły
Jak załaczasz agregat to przycisk ON przytrzymaj dłuzej
Ten agregat jest stary sadzac po czynniku i w nim moze byc wszystko popsute ale najczesciej jest problem z masa a znajduje sie z lewej strony pod silnikiem za taka klapka
Sprawdz połaczenia elektryczne, przesmaruj wszystkie styki i przekazniki. 
Moze tez byc uszkodzony sterownik bo to on zarzadza zapłonem lub elektronika automatycznej pracy (Cycles Sentry) W suprach błąd hi press jest odpowiedzialny za wysokie ciśnienie gazu lub niskie.Skoro słabo grzeje to pewnie jest nie wystarczająca ilość freonu w układzie,możesz to sprawdzić na sterowniku kabinowym wciskając przycisk "i" pod diodą alarmu,pierwsza lub druga funkcja po naciśnięciu (nie pamiętam) wyświetli ciśnienie czujnika "CK" (o ile nie jest uszkodzony) lub ustaw opcje chłodzenia i wejdź na górę i zobacz czy podczas pracy oczko wziernika za filtrem chłodniczym się wypełnia (jeśli jest) lub czy na boku agregatu kulki na zbiorniku (dolne) zaczynają pływać. Mogły też walnąć płyty zaworowe sprężarki co osłabi wydajność. Osobiście radzę wybrać się do serwisu. Dzisiaj pewien jegomość uzupełnił brakujący czynnik (mówił, że ok 1kg brakowało). Uruchomiłem agregat i po 3 godzinach z -12 na zewnątrz zrobiło się +10 w przestrzeni ładunkowej. Jednak temp niezbędna do przewozu to min +15oC, a agregat samoczynnie przełączył się w tryb "odmrażania" (nie pamiętam dokładnie jak to z angielska brzmi -defrost czy coś) i przestał reagować na moje próby zmiany trybu. Wyłączyłem go i włączyłem ponownie w trybie auto. Po krótkim czasie ponownie przełączył się samoczynnie w tryb odmrażania... Więc znowu go wyłączyłem i włączyłem. Do czego służy ten tryb odmrażania ? Dodam, że na pace dmucha chłodnym powietrzem, a już na pewno nie ciepłym....wg mnie powinno być gorące. Czy przyczyną małej wydajności może być brak środkowego wentylatora 1 z 3, który wymontowałem, bo upaliły mu się przewody i jeszcze nie zamontowałem ?? 
Oczywiście nadal walczę z zamarzaniem paliwa - agregat pracuje na postoju, ale już w czasie jazdy gaśnie..., po zatrzymaniu odpala po pewnym czasie (uważam, że w czasie jazdy podmuch wiatru zamraża filtr paliwa - jeszcze nie wymieniony - , a po chwilowym postoju rozgrzany silnik rozgrzewa filtr, który jest blisko silnika. 

wtorek, 12 marca 2013

spada z nieba


Zaskoczyły mnie wypowiedzi ludzi poważnych analizujących „na serio”, szukających nawet źródeł finansowania dla tego „tysiąca”. Pojawiła się liczba 90 miliardów. Nawet gdyby ta kasa miała na spadać z nieba lepiej byłoby ją spalić w piecu. Brutalnie mówiąc taka zachęta spowodowałaby największe rozmnożenie się ludzi dla których 1000 złotych za dziecko to argument ostateczny, czysty zysk, miód i orzeszki. Czyli głównie osób które żadnych dzieci nie powinny wychowywać. Mówiąc delikatnie. Za mniej niż osiemnaście lat „dzieci Rybińskiego” postanowiłyby powtórzyć model rodziców i tak, aż kasa przestałaby spadać z nieba. Zaraz po wprowadzeniu becikowego był problem z oddawaniem dzieci do adopcji – jeśli matka decydowała się oddać dziecko zaraz po urodzeniu nie kasowała tysiąca. Do czego doprowadziłby tysiąc miesięcznie łatwo sobie wyobrazić.
Do tego Polską demografię zasiliłaby armia imigrantów, dla których nawet skromna zachęta finansowa jest wystarczająca, żeby założyć kilkunastoosobową rodzinę.
Chciałbym być dobrze zrozumiany. Państwo powinno wspierać ludzi którzy decydują się na dzieci. Ludzi uczciwych, odpowiedzialnych, pracujących, płacących podatki, takich którzy potrafią zadbać o siebie i tego nauczą swoje dzieci. Tak samo z imigrantami, Polska powinna być otwarta. Każdy autor cieszy się, gdy czytają jego teksty – nawet wtedy, gdy wyciągają fałszywe wnioski. Opisałem w związku z „patykiem” Rybińskiego to co obserwowałem osobiście podczas dość długiego okresu w Paryżu, mniej więcej od początku lat 70-tych do pierwszych lat obecnego wieku, gdy z doskoku przebywałem w „stolycy” prawie co roku na kilka miesięcy. Pamiętam moje spacery w różnych dzielnicach w dzień i w nocy, było miło i spokojnie. Pod koniec nawet w dzień nie odważyłem się zajrzeć do niektórych dzielnic, a po zmroku wcale. Tak się zmieniła struktura ludnościowa i „koloryt”. Obracałem się głównie wśród naukowców i nauczycieli i wiem, co oni myśleli i mówili o przyroście naturalnym „Francuzów” dzięki Allocations familales – genialny środek dla państwa bogatego, ale we Francji główne wykorzystany przez imigrantów. To właśnie była ta woda na młyn „odwetowców” i napędzało klientelę Le Penow i pewnie teraz jego córce. Przypisanie mojej osoby do Herrenvolku przez takiego znawca jak Georges mi pochlebia, ale niestety niezbyt odpowiada prawdzie, bo w szkole zaklasyfikowano mnie jednoznacznie do „Ostische Rasse”, czyli Słowian, a to we Francji nie brzmi dumnie.
Słyszałem często: „Sous comme un Polonais”, albo „unproductivité slave” i musiałem się napracować, aby im pokazać, że jestem od nich lepszy w mojej dziedzinie.

poniedziałek, 4 lutego 2013

bilans wyliczeń


Instalacja jest dzięki Bogu nie u mnie bo musiał bym sobie w łeb strzelić chyba.
Na wyrażną prośbę (pomimo tego że odradzałem) zrobiłem tą instalację znajomemu biznesmenowi. Większość prezentowanych obliczeń jakimi mami się klientów jest wyssana z palca bo nie zawiera strat w stosunku do całkowitego bilansu mocy . Prawdopodobnie całe to ustrojstwo wyjedzie na smietnik w tym sezonie i będzie rozsprzedane a w miejsce pompy ciepła będę zakładał piec retortowy.
Ciepłownictwem i chłodnictwem zajmuję się od dłuższego czasu choć z zawodu i wykształcenia jestem energetykiem.
Największym jednak dobrodziejstwem jest to że ktoś co to właśnie mu namieszał w głowie aby zastosować pompę ciepła jako że on tego nie robił
a liczył na spory przypływ gotówki na początku wymyślał 1011 błędów jakie niby popełniłem po czym po jego przeróbce uklad stracił na mocy około 25% a po 2 dnich było zimno jak na syberii. Własciciel tej instalacji to jest człowiek normalny i umiał się przyznać do swego błędu i łatwowiernośći, nie ma do mnie żadnej pretensji zdecydował że mam to wszystko w jasną cholere wywalić klimatyzacja i zrobić tradycyjną kotłownię jak w domu. Zasięgałem porad kilku znajomych którzy to też dali się nabrać na ciepło z nikąd i w porównaniu z osiągami ich instalacji moja jest około 12-15% bardziej wydajna. nie ma czegoś takiego jak ciepło znikąd. I jako energetyk na pewno dobrze o tym wiesz. Pompa ciepła nie produkuje energii z prądu tak jak elektryczny grzejnik, za to to ciepło przenosi z miejsca A do miejsca B (z temperatury A do temperatury B), tak jak lodówka.
Energia elektryczna jest droga, ale z wykresów, które widziałem, pompa ciepła jest jednak tańsza niż gaz ziemny czy olej opałowy.
Koszt instalacji faktycznie gigantyczny.
Pompa ciepła w zasadzie nadaje się tylko do ogrzewania podłogowego, które potrzebuje czynnika grzejnego o stosunkowo niskiej temperaturze, właśnie tych 40C.
Szukając pompy ciepła trzeba dokładnie przeczytać folder i doczytać, czy współczynnik jej efektywności energetycznej uwzględnia np. moc zużywaną na napęd pomp obiegowych. Często nie uwzględnia i przez to jest na przykład dwukrotnie niższy niż jest to podawane.